środa, 9 stycznia 2019

Wind of change

Ten moment musiał w końcu nadejść. Kiedy dwóch tatusiów, którzy mają swoje obowiązki zawodowe i rodzinne, zabiera się za realizację swojej fanaberii, to w pewnym momencie musi dojść do zderzenia dwóch światów.

Cytując kibiców pewnego polskiego klubu piłkarskiego:
MAMY K...A DOSYĆ!


Bardzo chcieliśmy pisać relacje ze spotkań Knicks. Uważaliśmy, że to powinna być oś naszego bloga. Ale rzeczywistość pokazała nam środkowy palec. Niestety nie mamy aż tyle wolnego czasu. I musimy z nich zrezygnować.

Co mamy zamiar zaoferować w zamian?
1. Podsumowanie tygodnia - jeszcze nie opracowaliśmy formy, ale na pewno będą krótkie notki dotyczące każdego meczu, wybór gracza tygodnia i szpilki wbijane w Mario Hezonję.
2. Aktualności - będziemy więcej pisać o sprawach pozaboiskowych takich jak przeprowadzone wymiany i plotki transferowe, wybryki zawodników i nowe hity nagrane przez Jamesa Dolana.
3. Felietony - czyli nasz potok poważnych i obiektywnych przemyśleń dotyczących Knicks.

W najbliższym czasie czeka nas panel redakcyjny (znaczy musimy się umówić na piwo) i wtedy przedyskutujemy kilka koncepcji, którymi się na szybko wymieniliśmy.

A może do tego dojdzie jeszcze coś? Pożyjemy, zobaczymy.

ALWAYS BE READY FOR KNICKSOSTROPHY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz